Posty

Jak nie dać się nabić w butelkę w podróży.

Obraz
  Wylatując na wyspę Kos, przeczytaliśmy informację o wszystkich miejscach, które warto zobaczyć. Biuro Reinbow Oferowało nam wycieczki. Podobne oferty znaleźliśmy u kliku operatorów na wyspie. Postanowiliśmy jednak wynająć samochód i na własną rękę odwiedzić polecane atrakcje.     Pierwszą z nich     był     zachód słońca w wiosce Zia. Tłumy ludzi zwożone autokarami i przyjeżdżające samochodami wypełniają każdą restaurację. Większość z nich ma widok na stragany lub inne lokale gastronomiczne. W restauracjach, z których zachód słońca jest widoczny ( a jest ich niewiele) ma zarezerwowane wszystkie stoliki. Nam udało się częściowo. Zachód słońca był widoczny przez pryzmat zarośli ale jedzenie było pyszne.     Na szczęście koszt wycieczki to wypożyczony samochód a nie zorganizowany wyjazd . Bardziej spektakularne były zachody słońca na naszej plaży w  Marmari 😁

Życie po 50- ce

Obraz
Nigdy bym nie pomyślała, że życie po 50-ce może mieć wiele  zalet. Jedną z nich jest posiadanie dorosłych dzieci. Dzieci żyją swoim dorosłym życiem ale gdy rodzice wpadają w tarapaty, rzucają wszystko i służą pomocą. Wcześniej było odwrotnie. A teraz hasło, że zaginął mój bagaż na lotnisku spowodowało lawinę działań obojga dzieci. Wszystkie możliwe służby na lotnisku, biuro podróży oraz ubezpieczyciel na moje nazwisko reagują alergicznie 😂 To nic, że wylądowałam na greckiej wyspie - gdzie temperatura jest bliska 40 stopni - w jeansach, adidasach i przepoconej bluzce. Świadomość, że dzieci stoją za mną murem jest bezcenna i pozwala całą sytuację znieść z poczuciem humoru. Mimo, iż wartość walizki była pokaźna i markowe ciuchy i buty zamieniłam na rzeczy z greckiego bazaru. To też nie uratuje sprawców sytuacji, w której się znalazłam przed poniesieniem odpowiedzialności za krzywdy moralne i materialne.